wtorek, 7 września 2010

Urodziny Ryśka Riedla - fotorelacja

Przyznaję, że urodziny Ryśka Riedla to był dla mnie szczególnie emocjonujący wieczór. Podróż w świat, który już nie istnieje, gdzie łączyła nas muzyka, a wszelkie prozaiczne sprawy takie jak pieniądze, czy internet zwyczajnie były dalekie i odległe, albo w ogóle nie istniały. Do czasów kiedy ON stał na scenie, a my wpatrzeni w niego jak w obrazek głodnymi duszami spijaliśmy, każde słowo z jego ust. Tak był ćpunem. Ale co to zmienia? Jego muzyka, pomimo, że konsekwentnie pomijana wstydliwym milczeniem w mediach masowych do dziś ogrzewa serca i targa dusze. I o to przecież chodzi... Reszta powinna być tylko ciszą. Dziękuję wszystkim, którzy wczoraj pojawili się w Smelly Cat. Dobrze wiedzieć, że jest nas aż tylu... Sie macie ludzie! P.S.: Za zdjęcia tradycyjnie dziękuję Aelle Questi Free Image Hosting at www.ImageShack.usFree Image Hosting at www.ImageShack.us
Free Image Hosting at www.ImageShack.usFree Image Hosting at www.ImageShack.us
Free Image Hosting at www.ImageShack.usFree Image Hosting at www.ImageShack.us
Free Image Hosting at www.ImageShack.usFree Image Hosting at www.ImageShack.us
Free Image Hosting at www.ImageShack.usFree Image Hosting at www.ImageShack.us

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz