poniedziałek, 30 listopada 2009

3 Urodziny Mechanicznej Cytryny w Smelly Cat

Kochani!

Trzeciego grudnia świętować będziemy TRZECIE URODZINY Grupy Twórczej MECHANICZNA CYTRYNA.

W warszawskim Klubie Mechanik i w naszym klubie Smelly Cat w SL, wystąpią m.in. Tomek Wachnowski, Jarek Wasik, Przemek Bogusz, Bartek Dzikowski, Paulina Mazur, Magda Turowska.
Tradycyjnie koncert transmitowany będzie za pośrednictwem radioaktywne.pl




Towarzysko-artystyczne "Spotkania Przy Herbacie z Cytryną" odbywają się w warszawskim Klubie Mechanik od grudnia 2006. 
Raz w miesiącu (w tym roku w każdy pierwszy czwartek miesiąca) młodzi artyści: wokaliści, muzycy, kabareciarze, filmowcy, fotograficy spotykają się ze swoimi znajomymi aby podzieliś się tym nad czym właśnie pracują. Spotkania mają charakter otwartej próby generalnej dającej możliwość prezentacji także publiczności. Na każde spotkanie zaproszony jest gość specjalny, którymi byli dotychczas: Iwona Loranc, Tomek Wachnowski, Jurek Filar, Jarek Wasik, Piotr Woźniak, Robert Kasprzycki, Krzysztof Napiórkowski, Joanna Kondrat, Kabaret ZygZak, Kabaret Stado Umtata, Kabaret Macież i inni.

(źródło blog Mechanicznej Cytryny)

piątek, 6 listopada 2009

Czasem marzenia się spełniają :)

Od momentu w którym powstał klub Smelly Cat marzyłem o tym aby ktoś w nim zaśpiewał po polsku. Zapraszaliśmy ludzi z Argentyny, USA, Niemiec, Norwegii, Włoch ale nie mogliśmy znaleźć żadnego naszego rodaka, który stanąłby na deskach naszej sceny i zaśpiewał tak aby porwać polską publikę...
Na szczęście udało się zorganizować koncert – i to jaki!!! Cytrynka Matova przy okazji swoich koncertów w ramach cyklu Mechaniczna Cytryna, dzięki uprzejmości radia http://radioaktywne.pl stanęła również na naszej wirtualnej scenie i porwała nas na dwie godziny w Krainę Łagodności... Ci, którzy byli z pewnością potwierdzą, że warto było zatrzymać się na chwilę i oddać urokowi, słowa, muzyki i cudownego głosu Magdy Turowskiej.

Dziękuję. Przede wszystkim Cytrynce, bez niej nie byłoby przecież tej imprezy. Dziękuję i liczę na ciąg dalszy w pierwszy czwartek grudnia :).

Dziękuję również tym wszystkim, którzy wczorajszy wieczór spędzili z nami w Smelly Cat, wsłuchując się w cudowne dźwięki muzyki Magdy Turowskiej i jej zespołu. Mam nadzieję, że jesteście już pewni, że było warto?

Poniżej fotorelacja z koncertu:

Free Image Hosting at www.ImageShack.usFree Image Hosting at www.ImageShack.us


Free Image Hosting at www.ImageShack.usFree Image Hosting at www.ImageShack.us


Free Image Hosting at www.ImageShack.usFree Image Hosting at www.ImageShack.us


Free Image Hosting at www.ImageShack.usFree Image Hosting at www.ImageShack.us


Free Image Hosting at www.ImageShack.usFree Image Hosting at www.ImageShack.us


Free Image Hosting at www.ImageShack.usFree Image Hosting at www.ImageShack.us


Free Image Hosting at www.ImageShack.usFree Image Hosting at www.ImageShack.us


Free Image Hosting at www.ImageShack.usFree Image Hosting at www.ImageShack.us


Free Image Hosting at www.ImageShack.usFree Image Hosting at www.ImageShack.us


Free Image Hosting at www.ImageShack.usFree Image Hosting at www.ImageShack.us

środa, 4 listopada 2009

Koncert po polsku w Morfinie - Magda Turowska




Muszę Wam powiedzieć, że wraz z tym koncertem spełnia się moje wielkie marzenie - w końcu w Morfinie, w klubie Smelly Cat rozlegną się dźwięki koncertu po polsku.

Już w czwartek 05.11.2009 o godzinie 20.00 w klubie Smelly Cat odbędzie się koncert z cyklu “Mechaniczna Cytryna", znanego starszym avatarom dotychczas z Cytrynowej Krainy na wyspie Play. Ponieważ wyspa Play przestała istnieć kilka dni temu, postanowiliśmy nie dać zaginąć tak cennej dla polskiego Second Life inicjatywie, jak transmisje koncertów z Klubu Mechanik w Warszawie i zaproponowaliśmy przeniesienie ich do Morfiny. Dzięki uprzejmości i zmysłowi organizacyjnemu naszej gwiazdy Cytrynki Matovej udało się doprowadzić do tej pierwszej i mamy nadzieję nie ostatniej takiej imprezy.

Myślę, że nikomu nie muszę przedstawiać naszej artystki - Cytryna Matova - czyli znana w RL Magda Turowska, bo to ona jest gwiazdą czwartkowego wieczoru, zaprasza na swój “pełnometrażowy” koncert. Zaśpiewa dla nas i publiczności w klubie w RL kilka piosenek z płyty “Rzeki snu” oraz premierowe piosenki, a wśród nich “Listek”, który ukazał się na jej nowej płycie “W stronę Krainy Łagodności”.

Nie możecie tego przegapić. Taka okazja jak koncert po polsku nie zdarza się w Second Life codziennie.

Przypominam czwartek 05.11.2009 o godzinie 20.00 klub Smelly Cat

W imieniu Cytrynki i całego Teamu Morfiny serdecznie zapraszamy!!!


P.S.: Na ten koncert nie obowiązuje Age Verification, ponieważ klub znajduje się w części wyspy dostępnej dla wszystkich :)

wtorek, 29 września 2009

Winters Kanto w Morfinie - fotorelacja :)

Kolejny koncert za nami. Było bajkowo. W pięknym otoczeniu specjalnie przygotowanym na koncert w okolicach klubu Smelly Cat tym razem swoją muzyką i boskim brzmieniem pianina uraczył nas muzyk z Buenos Aires - Winters Kanto. NIe dało się stać spokojnie, nogi same rwały się do tańca, a na ustach pojawiał się co chwilę uśmiech.

Koncert to inny niż zwykle. Ciepły, delikatny, ale porywający zarazem. Co ciekawe Winters pojawił się w Morfinie w zastępstwie chorej Haruno i okazało się, że i tym razem dzięki naszej nieocenionej Aelle - której udało się odnaleźć naszego muzyka - zastępstwo wcale nie oznacza gorszego poziomu muzycznego i w SL można czasem upolować prawdziwe muzyczne talenty :)

Koniec gadania - czas na zdjęcia - znajdziesz tam siebie? :)

Free Image Hosting at www.ImageShack.usFree Image Hosting at www.ImageShack.us


Free Image Hosting at www.ImageShack.usFree Image Hosting at www.ImageShack.us


Free Image Hosting at www.ImageShack.usFree Image Hosting at www.ImageShack.us


Free Image Hosting at www.ImageShack.usFree Image Hosting at www.ImageShack.us


Free Image Hosting at www.ImageShack.usFree Image Hosting at www.ImageShack.us


Free Image Hosting at www.ImageShack.usFree Image Hosting at www.ImageShack.us


Free Image Hosting at www.ImageShack.usFree Image Hosting at www.ImageShack.us


Free Image Hosting at www.ImageShack.usFree Image Hosting at www.ImageShack.us


Free Image Hosting at www.ImageShack.us

wtorek, 15 września 2009

Bluesowo i nastrojnie ;)

Tak wiem, wiem, że słowa "nastrojnie" nie ma w języku polskim. Ale co poradzę jeśli właśnie ten wyraz idealnie pasuje mi do wczorajszego klimatu w Smelly Cat?

MadMax Huet dał nam niezwykły koncert. Dźwięki, które płynęły z jego gitary oraz harmonijki sprawiały, że moje serce miękło i odpływało w przestrzeniach nutowych zawiłości. Wiem, że pewna purystka zarzuciła Maxowi, że zdarzyło mu się "wypaść z rytmu", ale w bluesie najważniejszy jest nie rytm, a zupełnie coś innego. Serce. A to MadMax Huet ma przeogromne - to taki fenomen, który dotyczy wyłącznie najlepszych, kiedy stają na scenie i biorą do ręki instrument, sami stają się muzyką. Topią się w dźwiękach, których nie sposób okiełznać i kontrolować. I właśnie to we wczorajszym koncercie, którego o mały włos nie zjadły ogromne lagi było najwspanialsze.

Poniżej jak zwykle garść fotek - zamieszczonych dzięki uprzejmości Jantarki i Aelle.

____________________________________________________________________

Blues[y] and mood[y].

MadMax Huet gives unusual concert. Tunes which flews gently form guitar and harmonica melted my heart and made me fly away somewhere between notes swirls. I know that someone told Max, that he lost the rhythm during the concert, but in blues not the rhythm is most important, but somewhere totally different. Heart. MadMax has the huge one - it’s a kind of phenomenon, about the best. When they stand on the stage with instrument in hand, they become music themselves. Flows in tunes which can’t be stopped or controlled. And this was the best part of yesterday’s concert, which was almost eaten by huge lag.
Below some photos given by Jantarka and Aelle.